Najtańszy kurier – najlepsza sprzedaż?

Mimo globalnego kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią branża e-commerce nie tylko sobie radzi, ale wręcz odnotowała wyraźny wzrost. Akcje Amazonu zyskały na wartości, w okresie kiedy giełda spadała. W Polsce wyraźnie wzrósł odsetek internautów kupujących w sieci, osiągając poziom ok. 70% Dwumiesięczny okres tzw. lockdownu, kiedy większość sklepów była zamknięta zmusił wiele osób do robienia zakupów on-line; czy to po raz pierwszy, czy też częściej niż dotychczas. Z kolei dla wielu firm był to jedyny sposób na utrzymanie sprzedaży. Mimo zdjęcia ograniczeń w handlu, e-commerce nadal ma się dobrze. W tej sytuacji warto obserwować uważnie różne aspekty polskiego e-commerce. Tym razem przyjrzyjmy się towarzyszącym e-handlowi usługom logistycznym.

Jak najtańszy kurier –  na tym zależy Klientom

Jak dowiadujemy się z najnowszego raportu Gemius o e-commerce w Polsce, ok. 70% kupujących w sieci uważa zakupy on-line za tańsze niż te dokonywane w sklepach tradycyjnych. Co więcej, większość ankietowanych internautów zgadza się również ze stwierdzeniem, że niższe ceny motywują ich do kupowania w internecie. Biorąc pod uwagę ostrą konkurencję cenową w internecie (często można znaleźć po kilka sklepów oferujących tą samą – najniższą – cenę) o ostatecznej kwocie wydanej na zakup zadecydować może koszt dostawy. Należy też nadmienić, że problemy, które klienci e-commerce najczęściej napotykają robiąc zakupy w sieci, to właśnie wysokie koszty i długie oczekiwanie na przesyłkę. Jednocześnie jednak, najtańsze formy dostawy (odbiór w punkcie lub sklepie i list polecony) wcale nie są najpopularniejszymi sposobami na dostarczenie zamówienia z e-commerce. Nieco ponad połowa (55%) respondentów zadeklarowała, że formą doręczenia zamówień, która najbardziej zachęca ich do robienia zakupów w sieci jest dostawa do domu przez listonosza. Jeszcze mniej (39%) ankietowanych wskazało na dostawę do punktu odbioru (w kiosku, sklepie, czy na stacji benzynowej). Inne metody dostawy, a więc odbiór na poczcie lub w sklepie stacjonarnym, podobnie jak pobranie materiałów w wersji cyfrowej ze strony WWW, wydają się być kupującym obojętne: tylko ok. ⅕ respondentów twierdzi, że są one dla nich motywacją do robienia zakupów w sieci. Mimo, że dwie z nich są darmowe!

Najtańszy kurier nieprzypadkowo pojawia się w tytule tego artykułu: aż trzy czwarte respondentów deklaruje, że doręczenie zamówienia przez kuriera jest formą dostawy, która zachęca ich do kupowania w sieci. Jest to tym samym najbardziej pożądany sposób na otrzymanie zamówienia. Nieco ponad ⅔ ankietowanych deklaruje, że najbardziej motywuje ich do dokonywania zakupów on-line “dostawa do maszyny paczkowej”. W badaniu użyto określenia ogólnego, ale należy przez nie rozumieć Paczkomaty. InPost dysponuje siecią ponad 9000 takich urządzeń w całym kraju, a konkurencji w zasadzie nie ma, więc w Polskich realiach można uznać te określenia za tożsame. W tej sytuacji najtańszy kurier może być istotnym czynnikiem motywującym klientów do wyboru konkretnego sklepu.

Formy dostawy w praktyce

Nawet najtańszy kurier musi się jednak liczyć z konkurencją ze strony innych usług logistycznych. W praktyce wybory klientów są inne niż ich deklarowane preferencje. Raport Gemius wskazuje, że dostawa kurierem to zaledwie druga z najczęściej wykorzystywanych form dostawy z e-commerce. W tym roku po raz pierwszy wyprzedziły je Paczkomaty, które dotąd zawsze zajmowały drugą pozycję w rankingu. Raport Gemius donosi, że z usług kuriera najczęściej korzysta 55% ankietowanych, podczas gdy aż 61% zadeklarowało, że najczęściej wybierają odbiór zamówienia z Paczkomatu. Podobne wyniki przyniosło badanie instytutu badań opinii Kantar Millward Brown z kwietnia 2020 roku. W tych badaniach Paczkomaty wybrało 80% ankietowanych, a przesyłkę kurierem 70%. Na trzecim miejscu znalazła się dostawa pocztą do domu lub miejsca pracy, którą wg raportu Gemius wybiera 33% internautów, a według badania Kantar Millward Brown – 41%.

Mamy tu do czynienia z odwróceniem relacji z poprzednich fal badania, w których respondenci deklarowali, że częściej korzystają z dostawy przez kuriera. Nie jest to jednak całkowite zaskoczenie, ponieważ na przestrzeni ostatnich kliku lat Paczkomaty stopniowo zyskiwały na popularności, doganiając usługę kurierską w rankingu. Jest to więc raczej kulminacja wieloletniego trendu, choć możemy też mówić o pewnym jego przyspieszeniu. Do tego przyspieszenia niewątpliwie przyczyniła się pandemia: zwiększenie ruchu w branży e-commerce pociągnęło za sobą przyspieszenie różnych związanych z nią trendów. Co więcej, korzystając z Paczkomatów unika się kontaktu z ludźmi, co na pewno wydaje się atrakcyjne w okresie epidemii. Nie można jednak umniejszać też znaczenia działań jakie podjął operator: stałe zwiększanie ilości urządzeń, wprowadzenie nowej aplikacji do ich obsługi oraz nowej, uproszczonej usługi nadawczej. Na pewno jednym z powodów rosnącej popularności Paczkomatów jest też niższa cena przesyłki paczkomatowej (w porównaniu do usług kurierskich). Tylko najtańszy kurier może się mierzyć z tak silnym konkurentem.

Poprzedni artykułCzy chiński juan niebawem zastąpi dolara?
Następny artykułCzy warto douczyć się języka angielskiego?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj