Od północy po same krańce południa kraju, w 2020 roku wszystkich przedsiębiorców w Polsce czekać będzie kolejna rewolucja, w zakresie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Wiele osób może zastanawiać się, po co znów zmieniać coś, co przed chwilą (2016 rok) zostało wprowadzone? Według zapowiedzi Ministerstwa, nowe rozwiązania mają na celu doprowadzenie JPK do pierwotnie zakładanych celów – w tym pomóc zlikwidować podwójne obowiązki deklaracyjne w zakresie VAT. Co więc faktycznie czeka podatników 2020 roku i kolejnych latach oraz czy na tę reformę należy się specjalnie przygotować?
Terminy zmian planowane i realizowane
W pierwszej kolejności warto zaznaczyć, że pierwotnie zmiany w zakresie poszerzenia struktur jednolitego pliku kontrolnego były planowane już wiele miesięcy wcześniej, a nowy JPK miał być nawet wprowadzony już od lipca 2019 roku. Jednak ze względów technicznych, a także zgłoszeń przedsiębiorców, że nie są w stanie w tak krótkim czasie dostosować się do zmian, całą reformę przesunięto.
Obecnie w projektach widnieją dwie daty – 1 stycznia 2020 roku i 1 lipca 2020. Od początku roku, czyli 1 stycznia 2020 roku, nowym jednolitym plikiem kontrolnym objęte zostaną duże podmioty (duży przedsiębiorca). Są to podmioty, które średnio rocznie zatrudniały co najmniej 250 pracowników i ich obroty przekroczyły 50 mln euro. Od 1 lipca 2020 roku do tego grona dołączą kolejne podmioty, czyli średni, mikro i mali przedsiębiorcy. Dzięki temu, jeszcze w 2020 roku reforma obejmie wszystkich przedsiębiorców.
Wszelkie zmiany mają być wprowadzone na już działających plikach, a odpowiednio rozszerzone struktury udostępnione podatnikom bezpłatnie oraz dostępne w odpowiednich aplikacjach do wypełniania dokumentów księgowych.
Cele i uzasadnienie kolejnych zmian JPK
Jednolity Plik Kontrolny został wprowadzony jako forma reformy, mająca na celu wprowadzenie elektronicznej komunikacji z urzędami podatkowymi. Miało to usprawnić pracę zarówno całej administracji, jak i samych przedsiębiorców. Niestety w praktyce okazało się, że komunikacja jest jednostronna – na przedsiębiorców nałożono nowe obowiązki, w zakresie tworzenia i przekazywania Jednolitego Pliku Kontrolnego, nie dając im jednak w zamian możliwości rezygnacji ze starych deklaracji podatkowych oraz de facto – nie umożliwiono komunikacji zwrotnej (w drugą stronę, w formule elektronicznej, w systemach JPK). Obecnie prowadzone prace i modyfikacje mają na celu doprowadzenie reform właśnie do możliwości korzystania z wymienianych poniżej użyteczności przez podatników.
Po pierwsze, planowane jest kompletne zrezygnowanie z tradycyjnych deklaracji VAT-owskich, czyli VAT-7 i VAT-7K. Wszelkie informacje podatnik będzie przekazywać przez Jednolity Plik Kontrolny i po wypełnieniu odpowiednio rozszerzonych struktur – będzie to równoznaczne z oficjalnym złożeniem deklaracji VAT. Te zmiany nastąpią (według zapowiedzi) już w 2020 roku.
Po drugie, planuje się umożliwienie dwustronnej komunikacji pomiędzy urzędami, a podatnikami (komunikacji zwrotnej). Pierwszym krokiem w tym kierunku jest wprowadzanie między innymi obowiązku podawania adresu e-mail (wcześniej dobrowolnego), który ma za zadanie umożliwić sprawniejszy kontrakt w formie online. Niestety, nie określono na razie docelowego terminu wprowadzenia powyższych zmian.
